Na wsi, w lesie oraz w Zoo, czyli poznajemy zwierzęta

8/04/2016 0 Comments A+ a-



 Książeczki, które obecnie przeżywają swoją drugą młodość.
Po tym jak synek oglądał je z milion razy, teraz często wertuje je córeczka.

„Na wsi”, „W lesie” oraz „W zoo”
Autor - Anna Wiśniewska
Ilustracje - Ala Hanna Murgrabia.

Książeczkę „Na wsi” kupiliśmy w jakimś supermarkecie, żeby czymś zająć dziecko i móc spokojne zrobić zakupy. Okazała się ona HITEM !!! Synek, który dopiero uczył się otaczającego nas świata, oglądał ją raz po raz. Czytania nie ma tu zbyt wiele, dlatego rodzice sami muszą opowiadać dziecku wszystko co wiedzą o zwierzętach pokazanych na kartach książeczek. Do dziś pamiętam jak co wieczór synek zabierał do łóżka tę książę i kazał sobie opowiadać o koniach, kaczkach, psach itp. Widząc jego zafascynowanie tą lekturą, sprawdziłam w Internecie, czy są inne książki tej autorki.  Okazało się, że są. Bez zastanowienia zamówiłam „W lesie” oraz „W zoo”. I wiecie co? Później co wieczór wertowaliśmy nie jedną ale wszystkie 3 książki. Usypianie synka trwało znacznie dłużej. Ale to był bardzo owocnie spędzony czas. Synek poznał nie tylko zwierzęta, które może spotkać na co dzień, ale także rozpoznawał te dzikie i bardziej egzotyczne.


Jakie jeszcze plusy mają te jakże proste publikacje? 
Wszystkie w jednoznaczny sposób przyporządkowują zwierzęta do określonej przestrzeni.
Książka „Na wsi” dzieli zwierzęta na te, które możemy spotkać  na podwórku, na pastwisku, nad stawem, w polu, oraz w ogrodzie i sadzie.

Książka „W lesie” prezentuje zwierzęta żyjące na skraju oraz w głębi lasu. Poznamy też nocne zwierzęta oraz leśne ptaki, a także małych leśnych mieszkańców.

Książka „W zoo” to zwierzęta pochodzące z lasów, z ciepłych krajów, z pustyni, prosto z Australii, z zimnych krain,  z mórz i oceanów. Poznamy też mieszkańców ptaszkarni oraz szczytów gór.




Bardzo fajna i przejrzysta oprawa graficzna powoduje, że dziecko nie ma problemu z rozróżnianiem obiektów. Dziecko bardzo jednoznacznie poznaje różnice między pojęciem małe a duże. A grube i kartonowe kartki znacznie wydłużają żywotność publikacji :-)

Książki ukazały się nakładem wydawnictwa Olesiejuk.
Można je kupić m.in. TUTAJ




Bardzo się cieszymy, że tu jesteś! Mamy nadzieję, że wpis Ci się spodobał. 
Zapraszamy do komentowania tutaj lub na FB Pozdrawiamy!
zainspirowana rodzinka :)